Pojęcie 'Grand Tour' po raz pierwszy zostało zdefiniowane przez Richarda Laselsa w przewodniku jego autorstwa 'An Italian Voyage' z 1698 roku. Określało edukacyjną podróż, która miała pomóc w poszerzeniu horyzontów, zdobyciu wiedzy o kulturze, wykształceniu poczucia estetyki,  uzupełnieniu edukacji oraz pogłębieniu znajomości języków obcych. To społeczno-kulturowe zjawisko, które stanowiło istotny element życia społecznego w XVII, XVIII i XIX wieku.

Modę na tego rodzaju podróże zapoczątkowali Anglicy. Najpopularniejszymi celami podróży były miasta takie jak Rzym, Florencja, Neapol, Wenecja, Paryż, Genewa, Wiedeń czy Berlin, a także miasta Niderlandów i Grecji. W XIX wieku między innymi dzięki rozwojowi kolei podróż przestała być zarezerwowana wyłącznie dla arystokracji, mogła pozwolić sobie na nią także średnio zamożna szlachta i bogate mieszczaństwo.

W kontekście biżuterii, Grand Tour jest dla nas bardzo ciekawym zjawiskiem. Częstymi souvenirami z odbywanych wypraw była biżuteria charakterystyczna dla danego regionu z czasem wykonywana z myślą o turystach.

Rzym słynął z mozaiki rzymskiej. Jest to obrazek wykonany przeważnie na czarnym tle z drobnych kawałków inkrustowanego, kolorowego szkła. Najczęściej przedstawia ona antyczne ruiny, zabytki czy florę i faunę. Częstymi pamiątkami były także pierścienie, breloczki czy pieczęcie z motywami antycznymi wyrzeźbionymi w kamieniu (intaglio) np. karneolu czy agacie.

We Florencji kupowano ozdoby wykonane techniką Pietre Dure (mozaika florencka w tł. twardy kamień). Ta technika zdobienia, polega na wytworzeniu mozaiki na płaskiej powierzchni z różnokolorowych twardych kamieni często przedstawiająca motyw floralny.

Neapol miasto położone nad Zatoką Neapolitańską u podłoża Wezuwiusza kusiło turystów kameami, czyli wyciętymi wypukłymi płaskorzeźbami przedstawiającymi często motywy antycznych postaci. Kamee wycinano w muszlach, koralach i lawie czy imitującej ją terakocie. Dla zwiedzających ruiny Pompei, które w tamtym okresie wciąż odkrywano — biżuteria z lawy była szczególnie atrakcyjna.

Wyprawa 'Grand Tour' oferowała przede wszystkim młodym mężczyznom możliwość przywiezienia ze sobą do domu namiastki tego, co zobaczyli czego doświadczyli. Była to nie tylko biżuteria, ale także dzieła sztuki, książki i artefakty.